Archiwum z miesiąca: Styczeń 2021

Resztki metalowej piechoty do HE, które miałem w ogóle ochotę kompletować. Starsza wersja Gwardi Fenixa nie wyklucza mojego zapotrzebowania na nowszą wersję (ani znalezienia brakującego wzoru z obecnych), podobnie sprawa ma się ze Służkami, którym brakuje pani bez hełmu, a panie z grupy dowodzenia były niekompletne. No cóż poradzić, szukam dalej

W dzisiejszym odcinku również niekompletny (oczywiście, że byłem mądrzejszy i nie wziąłem niektórych wzorów, bo „nie będą mi przecież potrzebne”), ale śliczny oddział Wysokich Elfów. Oczywiście w metalu, inaczej się nie liczy. Resztę w końcu też skompletuję

Do skompletowania całej serii brakuje jeszcze pojedynczych wzorów (jednego albo dwóch, nie pamiętam, a w pracy nie mam jak sprawdzić), ale na chwilę sam musiałem odpocząć od Mrocznych Elfów. Modele w metalu (plastików pozbyłem się od razu, gdy tylko do mnie przybyły), wciąż malowane tak, żeby z mroczniakami zmieścić się w jednym kontyngencie (wiecie, Wojna o Brodę musi mieć jakieś mięso armatnie). I chyba więcej się już o nich napisać nie da

To co mnie zawsze fascynowało w dużych, metalowych modelach, to fakt jak bardzo ich części do siebie nie lubią pasować Mimo to nie udało mi się znaleźć wystarczającej motywacji, żeby linie łączenia zaszpachlować masą modelarską. Ważne jest że Hydra w kolekcji odhaczona, a i zaraz za nią drużyna Cieni z północnych rubieży (jednemu musiałem dokleić plastikowe łęczysko kuszy, ale szczególnie na urodzie przez to nie stracił). (więcej…)