„Dlaczego nie LEGO?”, czyli byłem i zobaczyłem
Korzystając z nadmorskiego wyjazdu ze swoją Księżniczką odwiedziłem wystawę LEGO w gdańskim Muzeum Historycznym.
Pomimo niewielkiego metrażu, organizatorzy zgromadzili tam dużo naprawdę ciekawych modeli – pomijam już „oklepanych” Space Marines, ale takie motywy jak gość sprzedający warzywa z Tarpana, Fear and Loathing in Las Vegas, wóz Drzymały, krążownik ze Starcrafta lub wielka scena bitwy naprawdę ogląda się bardzo przyjemnie.
Zasłyszany na miejscu ciekawy dialog:
Chłopczyk (lat około 5-6): Mamo, a te wszystkie rzeczy budowały dzieci?
Mama Chłopczyka (z oburzeniem): Oczywiście synku, wiesz przecież, że dorośli nie bawią się klockami!
Jak widać, spotkałem nawet Księcia we własnej osobie!
(więcej…)